Po obejrzeniu Spring Breakers (słabego) jestem pod wielkim wrażeniem, moim zdaniem o dwie klasy powyżej każdej z pozostałych bohaterek, do tego ma w sobie masę magnetyzmu.
filmu jeszcze niestety nie widziałam, ale ogólnie uważam, że jest ładniejsza od reszty dziewczyn, które tam grają :) zobaczymy, jak będzie po obejrzeniu ;)
nie żeby coś, ale wydaje mi się, że do takich ról to ona nie za specjalnie musi się starać. tak mi się wydaję.
też uważam, że najfajniej wypadła w Spring Breakers, ale zdzwiłam się, że ma tyle ciałka, jak dla mnie to troszkę powinna schudnąć. chociaż z twarzy jest śliczna.
cóż, urody nie można jej odmówić, ale najlepszą aktorką nie jest - przynajmniej dla mnie. w ogóle nieszczególnie ją lubię. jak ją widzę albo jak o niej słyszę to ... ugh... ;<
też kiedyś za nią nie przepadałam, ale po Spring Breakers czuję, że muszę jej bronić - naprawdę dobrze grała, moim zdaniem najlepiej z dziewczyn i nie była przy tym taka śliczna i cukierkowa jak np. w HSM. dla mnie duże zaskoczenie na plus
dupę każdy potrafi pokazać, nic specjalnego. poza tym karaczan z niej - 155 cm wzrostu. mała, głupia dziewczynka.