Jest dobrą aktorką ,to trzeba przyznać. To jakie ma teksty w filmie nie zależy od niej tylko od scenariusza, jakby ktoś nie wiedział ( bo zauważyłam kilka takich osób na tej stronie...) Jeżeli chodzi o te jej fotki, to przecierz nie zrobiła nic złego. To jej prywatne życie i może obić sobie z nim co zechce. Wtedy jeszcze nie była gwiazdę disneya, a to że jakiś tebil wpuścił je do internetu to inna sprawa... A za to że sobie poradziła z tym problem, to ją podziwiam...
Ale nie nie nie nie nie. Vanessa rzeczywiście miała rolę słodziutkiej dziewczynki, którą większość dziewczyna potrafiłaby zagrać. Jest po prostu przesłodzona. W HSM modyfikują jej komputerowo głos, co wyraźnie słychać.
A z tymi fotkami rzeczywiście było jak twierdzisz. Ona miała wtedy 15 lat. Nie czepiam się jej o to. Widzę ją jaka jest w showbiznesie.
No, z tym się zgadzam, ale nie do końca.
Dla mnie jedna scena, którą zagrała, była naprawdę rewelacyjna. Wiem że to zabrzmi jak bredzenie, ale było widać prawdziwe emocje i talent. I nie można się jej czepiać za tą rolę. Taką dostała i taką zagrała.
To znaczy że ma talent.
Trzeba go tylko rozwinąć, a w jej wypadku to nie będzie trudne bo jest młoda. Przecierz ona ma dopiero 19 lat, co wy chcecie, żeby grała, na poziomie, oskarowych aktorów. Jak na swój wiek gra dobrze...
Weź gościu przestań, znam wielu młodych aktorów (np. Dakota Fanning) i umieją grać pomimo ich młodego wieku. A 19 lat to już dawno powinno zaiskrzyć cokolwiek, żeby powiedzieć, że ma potencjał. Jedyne co potrafi to robić sobie nagie fotki i opowiadać, że jej znajomi te foty wstawili.
Wg mnie jest dobrą aktorką. Dostała rolę słodkiej nastolatki i tak to właśnie odegrała. Więc jaki jest problem niektórych ludzi...? Jeśli wam się nie podoba jej gra aktorska to po prostu nie oglądajcie filmów z nią, nie traćcie czasu na wypowiadanie się na jej temat na tych forach. I po problemie.
Ależ, to nie jest strata czasu... Należy ostrzec świat przed zanessą, tak samo jak przed globalnym ociepleniem, ludzie muszę wiedzieć o takich sprawach. Nie mogę stać bezczynnie i patrzeć jak do atmosfery dostaję się coraz więcej CO2 w formie tej aktoreczki.
A przed tym tu ostrzegać? Przed zwykłą, młodą, bardzo ładną, nastoletnią dziewczyną, która zagrała zaledwie w paru filmach i do tego odegrała swoją rolę dobrze? Przed tym...? Nie rozumiem... Dla mnie to nie ma sensu. Zupełnie.
Zrozumiesz jak będziesz duża, albo i nie. 'Odegrała swoją rolę dobrze" chyba powieszę sobie ten cytat nad łóżkiem, oscara! dajmy tej dziewczynie oscara, cóż za talent aktorski, ona po prostu olśniewa. Chyba zapiszę się do zanessy na korki. Koniecznie...
Ludzie tak mają pomysły: " zagrała swoją rolę dobrze".
Skoro tak myślisz, to dobrze, ktoś taki też musi być. Nie no fajnie, fajnie, naprawdę.
Sorry, ale ciężko mi traktować poważnie wypowiedzi człowieka, który sam siebie nazwał "niebezpieczny groszek". Już sama ta nazwa świadczy o tym jak bardzo elokwentną osobą jesteś.
Więc jeśli Ci tak bardzo ta aktorka przeszkadza to co do cholery jeszcze robisz na tym forum?! Idź się zajmij własnym życiem. No, chyba że takowego nie masz, co w sumie wcale nie jest dziwne patrząc na twe jakże rozsądne i dojrzałe wypowiedzi -.-
Boże, człowieku opanuj się! Po co robisz z tego taki melodramat?
Kto tu mówi o jakimś oskarze? Powiedziałam, że jest "dobrą aktorką", a nie "olśniewającą, wspaniałą, przecudowną, niezwykle utalentwaną itd.". Gdybym tak powiedziała, to faktycznie mógłbyś/mogłabyś zacząć się wypowiadać ironicznie tak jak teraz: "dajmy tej dziewczynie oscara, cóż za talent aktorski, ona po prostu olśniewa". Ale po mojej wypowiedzi nie miałeś/aś do tego zupełnie żadnych powodów.
Moja sprawa czy ją lubię i czy podoba mi się jej gra aktorska. Bo jeśli Tobie się nie podoba to co do cholery jeszcze robisz na tym forum? Nudzi Ci się? Nie masz własnego życia? Jesteś zakompleksiony/na i z tego powodu wyżyważ się na innych?
Poza tym też ciężko mi traktować na poważnie wypowiedzi osoby, która sama siebie nazwała "niebezpieczny groszek". Już sama ta nazwa wskazuje o twej jakże ogromnej elokwencji -.-
Widzę, że się przejęłaś.
Sprawdź sobie w słowniku co to elokwencja, hiperbola, wklikaj w google niebezpieczny groszek. A następnie przeanalizuj sobie co napisałaś.
A tak nawiasem mnie to nie interesuję czy ją lubisz czy nie, ja też mam prawo ją lubić bądź nie, a do tego mam prawo o tym powiedzieć. Nikomu go nie odbieram, powtarzam każdy może napisać co chcę, ma do tego absolutne prawo... ja także. panno elokwentna
A pytanko dlaczego dresy, słit bejbusie (JEBAĆ RÓŻ I POP - METAL, GOTYK I PUNK RULLZ!!) czepiają się ludzi lepszych czyli metali czy gothów?
Bo myślą, że oni są lepsi. To jest żałosne. Sama jestem metalem. Strasznie mnie wku***a, jak się wymądrzają, a tak naprawdę pstro w głowie.
Pzdr metale! \m/
Swoją drogą metale uważający się za lepszych tylko z tego powodu, że słuchają muzyki metalowej, też nie są lepsi.
Pzdr metale i rockmeni auch! \m|
Raczej jeszcze nie można tego przyznać, a przynajmniej ja jeszcze nie mogę. Widziałem ją w obu HSM-ach i w trailerze "Bandslam", a to trochę za mało by stwierdzić, czy posiada talent. Te jej role były stosunkowo proste i podobne do siebie, ale faktycznie - wypadła w nich naturalnie i uroczo tak jak powinna.
ad. wypowiedzi "Jak sama coś zagrasz..."
W gimnazjum kręciliśmy z kolegami głupi film, w którym grałem pijaczka i nie była to kreacja wysokich lotów. Później jeszcze sknociłem rolę detektywa. Czy mogę się wypowiadać?...