Producenci rozważali Briana De Palmę i Tony'ego Billa na stanowisko reżysera projektu. Ostatecznie zdecydowali się na Martina Scorsese, mając na względzie wcześniejszą współpracę Scorsese z De Niro.
Harveyowi Keitelowi zaproponowano rolę pracownika kampanii, którą ostatecznie dostał Albert Brooks. Keitel zdecydował się natomiast zagrać alfonsa, mimo że w oryginalnym scenariuszu był on Afroamerykaninem i miał zaledwie kilka linijek tekstu.
Ponieważ nie pozwalał na to wiek, Jodie Foster nie mogła uczestniczyć we wszystkich scenach, często zastępowała ją starsza siostra, Connie.
Martin Scorsese pojawia się w filmie w dwóch scenach: najpierw jako mężczyzna siedzący na murku, gdy Betsy wchodzi do kwatery wyborczej Palantine'a, później jako pasażer taksówki, który chce zastrzelić swoją niewierną żonę. Ta ostatnia rola przypadła reżyserowi po tym, jak aktor mający zagrać pasażera, George Memmoli, uległ wypadkowi podczas produkcji filmu "The Farmer".
Matka i ojciec reżysera, Charles i Catherine pojawiają się w filmie jako rodzice Iris. Ich podobizny widnieją na zdjęciu z gazety, które wisi na ścianie Travisa w scenach końcowych.
Robert De Niro, aby zagrać w "Taksówkarzu", odrzucił rolę w filmie "O jeden most za daleko", za którego producenci proponowali mu trzykrotnie większą gażę.
Jeff Bridges, Desi Arnaz Jr., Neil Diamond i John Travolta byli brani pod uwagę do roli Travisa. Ponadto odrzucili ją James Caan, Jack Nicholson i Al Pacino. Martin Scorsese chciał również, aby to Harvey Keitel wcielił się w taksówkarza. Ostatecznie jednak angaż otrzymał Robert De Niro.
Harvey Keitel, żeby lepiej przygotować się do swojej roli, odbywał próby z prawdziwymi alfonsami.
Rock Hudson był jednym z aktorów mających zagrać rolę Charlesa Palantine'a. Jednak musiał zrezygnować, ponieważ udział w filmie kolidował z jego zobowiązaniami dotyczącymi serialu "McMillan i jego żona".
Producenci poszukiwali do głównej roli kobiecej dziewczyny o wyglądzie Cybill Shepherd. Kiedy jej agentka Sue Mengers dowiedziała się o tym, zapytała, czy nie mogliby obsadzić w roli właśnie Cybill Shepherd.
Melanie Griffith była pierwszą kandydatką przy obsadzaniu roli Iris, ale jej mama Tippi Hedren odradziła ten wybór. Propozycję zagrania Iris złożono też Isabelle Adjani i Ornelli Muti ale obie odmówiły. Wśród przesłuchiwanych aktorek znalazły się ponadto: Ellen Barkin, Kim Basinger, Geena Davis, Michelle Pfeiffer, Brooke Shields i Debra Winger.
Rolę Betsy zaproponowano Lizie Minnelli i Barbarze Hershey, ale obie odmówiły. Producentce Julii Phillips ze wszystkich kandydatek najbardziej spodobała się Farrah Fawcett. Ostatecznie angaż otrzymała Cybill Shepherd.
Kiedy Travis rozmawia ze Sportem w sprawie usług Iris, można usłyszeć głos spoza kamery, podpowiadający Keitelowi kwestię: "But no rough stuff" (Tylko bez bicia).
W liście rocznicowym, który Travis wysyła do swych rodziców, nawiązuje do lipca jako do miesiąca zawierającego Dzień Ojca. W rzeczywistości Dzień Ojca jest w czerwcu.
W jednej ze scen Travis obcina jeden rękaw od koszuli którą ma na sobie. W następnej scenie ten rękaw znowu jest nieobcięty.
Szklanka, do której Travis wrzuca paracetamol, pojawia się nagle naprzeciwko niego. W poprzedniej scenie widzimy, że była tam tylko filiżanka kawy.
Długość włosów Travisa zmienia się z długich i krzaczastych do krótkich zaczesanych do tyłu i znowu do długich krzaczastych.
Kiedy Iris i Travis jedzą posiłek w knajpie, liczba tostów na stole zmienia się w poszczególnych ujęciach.
Travis spala w zlewie kwiaty, które odsyłała mu Betsy. Jednak w późniejszej scenie, w chwili chowania przez niego pieniędzy do kieszeni, można zauważyć na podłodze te same kwiaty.
Kiedy Travis opuszcza garaż po zaparkowaniu taksówki, jego kurtka jest rozpięta. W następnym ujęciu jest już do połowy zapięta.
Kiedy Travis siedzi w taksówce ze zdradzanym przez żonę pasażerem, w jednym z ujęć widać, że licznik przeskakuje z liczby 265 na 275. W następnym ujęciu, gdy Travis ustawia lusterko wsteczne, licznik ponownie pokazuje liczbę 265.
Kiedy Travis po raz pierwszy zabiera Betsy do kawiarni, mówi, że zamówił czarną kawę. Jednak chwilę później na stoliku widzimy kawę z mlekiem.
Podczas jednej ze scen w oknie biura kampanii wyborczej możemy dostrzec odbijającą się ekipę filmową.
W ujęciach z zewnątrz widać, że Iris mieszka pod adresem 226 East 13th Street. Jednak gdy Travis pisze do niej list, adresuje kopertę 240 East 13th Street.
W scenie zakupu broni od dilera, Travis wypróbowuje mały czarny pistolet. Ma wtedy na sobie kurtkę. W następnej sekundzie, po zmianie ujęcia jego kurtka leży na stoliku, a Travis nie ma już pistoletu w ręce.
Gdy w końcowej scenie Travis zostaje postrzelony w szyję i przykłada dłoń do miejsca strzału, widać, jak jego sztuczna łysina marszczy się w tym miejscu.
W scenie w knajpie, gdy Travis wrzuca tabletkę rozpuszczalną do kawy, widać przed nim otwartego cheeseburgera. Problem w tym, że Travis nigdy nie zamawiał, ani nie otrzymał cheeseburgera. Przyniesiono mu tylko zamówioną kawę.
W końcowej scenie masakry Travis odstrzeliwuje jednemu z mężczyzn cztery palce. Jednak gdy później ten sam facet rzuca się na Travisa w pokoju Iris, przez chwilę widać u niego "brakujące" palce.
Gdy Iris rani Travisa w ramię, dźwięk wystrzału następuje sekundę po naciągnięciu spustu.
W scenie, gdzie właściciel sklepu ze złości bije pałką martwego rabusia, można zauważyć, że zwłoki zmieniają swoje położenie między ujęciami.
W końcowej scenie, gdy Travis zostaje postrzelony w ramię, upuszcza swój pistolet, który spada na schody. W następnym ujęciu broń ląduje obok niego na podłodze po prawej stronie.
Kiedy Travis sprawdza rewolwer 44 Magnum oferowany przez handlarza bronią, obraca cylindrem co emituje dźwięk kliknięcia. Nie jest to możliwe w przypadku rewolweru.
Handlarz bronią błędnie określa oferowany Travisowi pistolet .380 Astra Constable jako Walthera PPK.
Film był kręcony w Nowym Jorku (Nowy Jork, USA).
Przez miesiąc Robert De Niro pracował po 12 godzin dziennie jako taksówkarz. Przygotowując się do roli, studiował również choroby psychiczne.
Irokez, jaki Robert De Niro ma na głowie w drugiej części filmu, nie był prawdziwy, ponieważ po nakręceniu scen z nim aktora czekało jeszcze nakręcenie materiału z pełnym owłosieniem. Irokez został zrobiony z grubego końskiego włosia i naklejony na sztuczną łysinę.
Cała legendarna scena przed lustrem została zaimprowizowana przez Roberta De Niro. W scenariuszu widniało jedynie: "Travis rozmawia ze swoim odbiciem w lustrze". Najsłynniejsza kwestia z tej sceny: "You talkin' to me?" zwyciężyło w konkursie na najbardziej pamiętny tekst w historii kina. Głosowali kierownicy brytyjskich kin w październiku 2004 roku.
Postać Travisa po części była zainspirowana osobą Arthura Bremera (ur. 1950), który w 1972 roku strzelał do George'a Wallace'a, kandydata demokratów na prezydenta USA. W wyniku zamachu Wallace został sparaliżowany na resztę życia, zaś Bremer trafił do więzienia. W 1973 roku ukazały się fragmenty zapisków Bremera (pt. "An Assassin's Diary"), które trafiły m.in. w ręce scenarzysty Paula Schradera.
Robert De Niro przyznał że kręcenie sceny finałowej strzelaniny zajęło szczególnie dużo czasu przez problemy techniczne i przez humor wywołany przez rzeź w tej scenie.
Restauracja, w której taksówkarze zbierali się by coś zjeść, była prawdziwą restauracją dla taksówkarzy nazywaną Belmore Cafeteria at 28th St. and Park Avenue South. Została zdemolowana, ale budynek mieszkalny który ją zastąpił nazywa się Belmore.
Historia była w części autobiografią autora scenariusza Paula Schradera który chorował na załamanie nerwowe, mieszkając w Los Angeles. Dosłownie nie odzywał się do nikogo miesiącami, chodził do kin porno i rozwinął obsesję na punkcie broni. Schrader w scenariuszu zdecydował przenieść akcję do Nowego Jorku tylko dlatego, że taksówki są tam dużo bardziej powszechne.
Kurtka, którą Travis zwykle nosi w filmie, to wojskowa kurtka M65 używana przez żołnierzy USA podczas działań w Wietnamie.
W oryginalnym scenariuszu Sport, mafiozo i recepcjonista byli czarni. Martin Scorsese przekonał autora scenariusza, Paula Schradera, że taka sytuacja spowoduje posądzenie o rasizm i te postacie powinni zagrać biali aktorzy.
Ten film był ostatnim projektem firmy Columbia, który w czołówce ukazuje logo kobiety z pochodnią.
Kiedy Travis decyduje się zabić senatora Palantine"a, ścina swoje włosy na irokeza. Ten pomysł został zaproponowany przez Victora Magnotta, który służył w Wietnamie. Był on przyjacielem Scorsese i zagrał w filmie rolę tajnego agenta. Według reżysera Magnotta wiedział ze swojego własnego doświadczenia, że żołnierz z taką fryzurą miał jakieś specjalne zadanie. Przyjaciele uznali, że będzie niezłym pomysłem wykorzystanie takiej fryzury w filmie.
Robert De Niro w końcowej scenie filmu wkłada ciemne okulary w hołdzie Zbigniewowi Cybulskiemu (były one znakiem firmowym naszego aktora).
Zdjęcia do filmu rozpoczęły się w czerwcu 1975 roku, a zakończyły we wrześniu tego samego roku.
Scena, w której Sport tańczy z Iris, została zaimprowizowana i jest jedną z tylko dwóch scen, które nie skupiają się na Travisie (druga to rozmowa Betsy i Toma w siedzibie komitetu wyborczego).
Dwie kwestie Travisa z filmu zostały wykorzystane przez brytyjską grupę The Clash w piosence "Red Angel Dragnet".
W scenie w restauracji Travis zamawia szarlotkę z roztopionym serem. Jest to nawiązanie do seryjnego mordercy Eda Geina, która po aresztowaniu zażądał właśnie szarlotki z roztopionym serem w zamian za przyznanie się do winy.
Według Roberta De Niro, scena z jego słynną kwestią "You talkin' to me?" została zainspirowana przez Bruce'a Springsteena, kiedy podczas jednego z koncertów zaczął się w ten sposób przekomarzać z widownią.
Postać Toma początkowo miała tylko kilka linijek do wypowiedzenia przez cały film. Jednak grający go Albert Brooks, wraz z Martinem Scorsese i Paulem Schraderem postanowili pogłębić psychikę tego bohatera. Ponadto Brooksowi zezwolono na improwizację.
Główny bohater filmu, Travis ma 26 lat, ponieważ w tym wieku był Paul Schrader, gdy pisał scenariusz, a także Arthur Bremer, gdy strzelał do senatora George'a Wallace'a (co stało się inspiracją dla filmu).
Robert De Niro studiował dialekt środkowo-zachodni języka angielskiego (tzw. Midwestern), aby nadać swojemu bohaterowi apatyczny ton głosu.
Kwestia "Now back to the Gene Krupa syncopated style" wypowiedziana w filmie przez ulicznego perkusistę, została zsamplowana w utworze "Krupa" zespołu Apollo 440.