że warto docenić to co się ma, wiele scen zabawnych dla dziecka jak i dorosłego,
W tej bajce jest to coś czego inne nie posiadają, dla mnie 10/10 ;)
POLECAM
Może nie jest tak zabawnie jak przedtem, ale ten film ma ogromny potencjał. Jest taki życiowy... Masz rację, ten film ma to coś. :)
Własnie, że ma. Po prostu Shrek i Fiona ustatkowali się. Żyją na tym swoim bagnie z dziećmi i przygniotła ich proza życia. I ma to ogromne odzwierciedlenie w rzeczywistości. Właśnie ten film może uświadomić ludziom jak wiele mają, mimo że tego nie doceniają. Okropne to są flaczki. :)
Pozdro.
Takie coś powinni zrobić w jakiejś specjalnej części. Ta część nie pasuje i jest naciągana. Nawet trójka już taka była, nie aż tak, ale była.
Ja tam widziałam ogry. Widziałam Shreka, Fionę, Osła, Puszka Okruszka, Smoczycę... Jak dla mnie film ma dużo wspólnego z poprzednimi częściami. A to, że Shrek ma dzieci... czy ja naprawdę muszę ci tłumaczyć na jakiej to jest zasadzie? Bo zdaje się, że jesteś na etapie bociana i kapusty.
w pełni się zgadzam :)
przyznam, że oglądając to za pierwszym razem miałam raczej mieszane uczucia, jednak zabrałam się za ten film po raz kolejny i muszę przyznać, że mnie urzekł. jest tu bardzo dobrze ujęty temat doceniania tego, co się ma, choć jest to dosyć obcykany motyw a jednak wcale nie wypadł nudno, wręcz przeciwnie. wiele rzeczy w tej części mi się podoba, jednak chyba najbardziej to, że można od nowa polubić wszystkie te postaci a właściwie ich alternatywne odniesienia, które są równie ujmujące i zapadające w pamięć :)
to co piszesz o docenianiu tego co sie ma zdecydowanie pasuje do tej opowiesci. Kiedys, jak to ogladalem bedac chorym i mialem 40 stopni goraczki to przezywalem te opwiesc jak horror na jawie. Mialem mysli "Nie! Co on narobil?!" Istne szalenstwo XD