Jak miałem 6/7 lat HSM 2 był moim ulubionym filmem i mogłem go oglądać cały czas a teraz jestem w szoku jak słaba jest druga część. Porównując ją do pierwszej jest 2 a może 3 klasy gorszy wszystkie pozytywy z jedynki poszły się jeb***. Chemia miedzy Troy'em a Gabriella znikła jak kamień w wodzie , sama Gabriella jest minusem. W jedynce była pokazana jako osoba miła , mądra , sympatyczna i niezwykle uzdolnioną i ciężko było jej nie lubić.W drugiej części jest po prostu ładna i tyle zrobili z niej pustą lale. Jedynym plusem jest Zack Efron który jak wtedy na swój młody wiek dawał radę.